Ayia Napa triatlon 2018

W związku z tym, że w niedzielę przypadały moje urodziny, a na Cyprze były zawody chciałam bardzo wystartować… w końcu to najlepszy sposób na spędzenie swoich urodzin (wiem, że sporo osób temu zaprzeczy).

Jednak nocowałam w Larnace, miałam spakowany rower MTB, problemy ze znalezieniem na miejscu rowera szosowego (udałoby sie pozyczyć rower w Larnace), a jednak transport z rowerem do Ayia Napy tez nie taki łatwy…napisałam do organizatora, który znalazł mi dziewczynę do klasyfikacji drużynowej.

Riana zatem pojechała na rowerze, a ja biegłam oraz płynęłam…

jako jedyny team tworzyłyśmy 2 osobowy, a nie 3 osobowy zespół, w dodatku 100% żeński ;-).

Do Ayia Napy dodarłam dzień wcześniej. W tym dniu też poznałam moją partnerkę teamową, która jechala na rowerze.

Wybrany start był na olimpijce, przez to, że jednak długich „wybiegań” nie miałam od ponad 1,5 roku, i w ogóle przez te kontuzje zeszłoroczne mało biegu…

Woda dość rześka, za to jaka krystaliczna!!! Jednak jak na marzec ok (17-18stopni), nie dziwię się, że cypryczykom było zimno..

Start z plaży, dosyć tłoczno było, jeden po drugim przepływał, raz mi się oberwało w twarz… zwłaszcza tłoczno przy bojkach..

płynęłam w mniej więcej zakładanym czasie. (28:43)

Pierwszy raz nie musiałam przynajmniej spieszyć się w strefie zmian (mimo,że i tak jestem w tym słaba:D).

Czekając na Rianę, rozmawiałam z osobami z innych drużyn, jeden koleś był na zawodach pływackich w Polsce i bardzo nasz kraj jak i osoby z Polski zachwalał ..wcześniej miał negatywne opinie o nas.. ;-)(zasłyszane)

Video z zawodów:

https://www.facebook.com/NireasTriathlon/videos/2079438689004529/UzpfSTY1NTAwOTU4NDU2MTQ3OToxNzcyODU5NTY5NDQzMTM2/

Nie wiedziałam jak długo Riana pojedzie,ale dla bezpieczeństwa też poszłam do toalety załatwić pewne sprawy ;-).

Z innych drużyn widziałam, że jeden facet zjechał 11 minut przed Rianą, a drugi chłopak 3 minuty przed nią, także wiedziałam, że na 10km cięzko będzie nadrobić te 3 minuty.

Jak na moje bieganie uważam, że dobrze pobiegłam w sumie wyszło 11 kilometrów , czas około 57minut.

Tak zajęłyśmy 3 miejsce. Większość pudeł zajęta przez rosjan..